Czerwień liści na horyzoncie
słońce bez ostrogów
w ciągu dnia
ja tak lubiłam słuchać
srebrnych skowronków
dzwoniły pięknie na łąkach
latem
jesienną melodią na pięciolinii
dźwięczą delikatne krople
za oknem
wieczorem miarową kołysanką
usypiają
Wierzbina
|