dreszcze z waty cukrowej


Kły przedziurawiły
otchłań z keczupu
Ty wata cukrowa
tuż koło mikrofalówki
Szarpiesz się..
Dmuchane słoneczniki
popcornem i pepsi
Asertywność i arbuzowe wino
Przesuń to krzesło..
me rzeczy przesuń
..
Nie zatrzymuj
zatrzymywanie jest słabe

Przyciśnij..
(Ignorancja spacerowała,
bananowe żelki,kofeina
pieprzna mięta..
seksowna chrypa..)

Tego dnia zapewne
Patrzyliśmy na latające
samoloty z papieru

Tego dnia zaiste
Wierzyliśmy...


zielonylikier

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2013-10-09 20:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zielonylikier > wiersze >
supermassive | 2013-10-10 13:21 |
Podoba mi się ten bałagan. Nieuporządkowane wspomnienia męczą, świetnie opisane ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się