Oryginalna egzystencja

Oryginalni w swym myśleniu
Zrozumieją mnie tylko ludzie z fantazją
Ekscentrycznością wychodząc poza granice
Szukając Krainy wiecznego Szczęścia i Wolności
Szukając błękitnego nieba
Słuchajcie jak krzyczę
Myślcie, że was lubię
Myślcie, że jestem nieszczęśliwa
Wiem co jest po drugiej stronie
Wiem co jest w twojej głowie
Ale nigdy nie dotrę do swojej
Nie myślę bo się boję
Nikt nie wie co tam siedzi
Mogłabym wstać i zabić Cię z zimną krwią
Dobranoc
Mogłabym wstać i zacząć Cię kochać
Dzień Dobry
Patrz na chmury
Świat jest piękny
A śmierć piękniejsza
Nie jestem ponura, ani smutna
Traktuje to inaczej
Świata nie ma, a ja się tym nie przejmuje
Was nie ma, ale to mnie smuci
Gdzie jest błękit?
Gdzie są dobre dusze?
Przepełniajcie się niszczącą nienawiścią
Wszędzie pełno szaleńców
Jesteś jednym z nich.
Nie zrozumiesz.
Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
Uwierz.


someonewhonow

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-10-11 20:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < someonewhonow > < wiersze >
someonewhonow | 2013-10-13 21:40 |
Dziękuję bardzo. :)
zrozpaczona | 2013-10-11 22:24 |
Wiersz ciekawy, pełen tajemniczości i zaprzeczeń. Piękny.
Apokaliptyczny9 | 2013-10-11 20:44 |
Bardzo intrygujący, podoba mi się :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się