Żal...


Czy pamiętasz jeszcze dom?
Sterty gruzu. Strzały?
Nie pamiętasz? Zapomniałeś.
Byłeś jeszcze... mały.

A rodziców lub rodzeństwo?
Pośród ruin Ich mogiły?
Tak... pamiętam jak co noc
tylko krzyże mi się śniły.

I wyryte w nich imiona.
W szczególności ojca... mamy.
I pamiętam zgrzyt metalu
oświęcimskiej wielkiej bramy.

W zamian butów trepy dali.
Z dziecka się numerem stałem.
Tyle było śmierci wokół
a ja ? Śmierci się nie bałem.

Ona była... wybawieniem.
Gorsze od niej były... wszy.
lub też myśli na apelu
kto dziś zginie? Ja czy Ty?

Stosy martwych nagich ciał.
Hordy sytych szczurów.
Krematoria i... kominy.
Druty.Tam... nie było murów.

Jeśli miewasz żal to... o co?
Milczysz. Proszę otrzyj łzy.
Żal? Że nie mam już rodziny
tylko te... koszmarne sny.


agniecha1383

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-10-23 17:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < agniecha1383 > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się