O Aniołowie...

Niczym... uwięzione w kamieniu
o zas­tygłych twarzach
z wy­kutą bez­silnością w oczach
wpat­rują się w płyty nagrobków
Tych których... strzec miały.
Swoim mo­numen­talnym wyglądem
spra­wiają że na­wet śmierć
korzy się przed Nimi
choć... Ona to spraw­czy­nią smutku.
Nieje­den znicz roz­grze­je Im stopy
ob­rosłe mchem czasu.
Mil­czą kiedy wiatr wśród drzew
za­wodzi wznosząc ku koronom
mod­litwy za śpiące dusze...

O Aniołowie. Stróżowie wierni.
Strażni­cy wy­kuci z kamienia.
Czas... iro­nicznie się z ludźmi obchodzi
a Was posągów... nie zmienia.


agniecha1383

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-10-31 10:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < agniecha1383 > < wiersze >
kazap57 | 2013-10-31 18:06 |
refleksja i cisza
Cairena | 2013-10-31 16:38 |
Och, przepięknie napisany...wzruszył mnie do głębi...*
Ola | 2013-10-31 12:24 |
piękny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się