Wiersz na pożegnanie
A gdy będę umierał,
Twoje imię na mych ustach skona,
Twoje imię ze mną pójdzie w zaświaty.
I inna tu będziesz.
A inne tam twoje imię
Moja Miłość przetrwa jednak i śmierć.
Cierpiący,samotny zstąpie w zaświaty,wciąż Cię kochając.
I będę tam kochał Cię bardziej szczęśliwie niż tutaj.
Tu ja porzucony,śmierć wybieram,zrzucam ciało,
tam wiem że szczęście na mnie czeka.
Bo jedno tu twoje westchnienie,jedna modlitwa,jedna łezka szczera.
I dusza moja w zaświatach będzie szczęśliwa.
Tadeusz_Gustaw
|