bez emocji
Zepchnięta w przepaść nienawiści
przez ludzi których kocha.
Nie może powstać
Na walkę nie ma już sił
Ciągle skazywana na przegraną
Nie zna już swojej wartość
Upada po raz kolejny.
Wycierając ręką spuchnięte oczy.
Nie widzi już sensu
istnienia.
Wiara przepadła w głębi oceanu
w którym tonie niczym wrak statku.
Jej serce bije powili,
coraz wolniej i ciszej
aż głuchnie na wieki.
Sien
|