Perłowa dziewczyna
W serce jak w morze skała się wrzyna
Na szczycie płacze perłowa dziewczyna
Przylatują rybitwy, tłuką się skrzydłami
Szklane krople dźwięczą pod stopami
I szamocząc się spadają z ostrej grani
Roztrzaskują parami o chłodny granit
Ponad szczytami huczy mgła złowroga
Wyzywa na pojedynek żywioły i Boga
Mrok ziemię klątwy uściskiem zatrzymał
W ciemności narodziło się serce olbrzyma…
Ujarzmiło wiatr, uśpiło złowrogie fale
Zamilkła perłowa dziewczyna na skale...
Ola
|