Moje sprawy


Chodzą mi po głowie myśli,
Jak to zrobić bez obawy,
Mieć już to co mi się wyśni,
Pozałatwiać swoje sprawy.

Chciałbym być już doskonały,
Dawać tylko dobre rady,
W życiu mieć same pochwały,
Wszędzie mieć tylko układy.

Mógłbym wyjść w końcu z ukrycia,
I za rogi wziąć swe życie,
Nie bać się swojego bycia,
Robić wszystko znakomicie.

Nie potrzebne mi dolary,
Żadne skarby gdzieś schowane,
Otrzymałem swoje dary,
W sobie kiedyś je odnajdę.

Dom zbuduję cudnie ładny,
I rzemiosła się nauczę.
Będę teraz już zaradny,
Bo dostałem swą nauczkę.

Piękny domek z brzegu lasu,
Od tarasu jest jezioro,
Jest bez stresu, bez hałasu.
I miłości dosyć sporo.

Żyć ze smakiem czas najwyższy,
Po odwiedzać swoich bliskich,
Zwolnić tępo, usiąść w ciszy,
Cieszyć się z tych marzeń wszystkich.

Życie jest niedoskonałe,
Swój drobiażdżek w życiu znajdę,
On pokochać mi pomoże,
I w tym świecie się odnajdę.

Sławomir Michewicz


pinokio

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-11-26 19:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < pinokio > < wiersze >
MadameWitch | 2013-11-26 22:29 |
Jej... ten domek, to marzenie odnalezienia się szalonym świecie;) Bardzo bliski mi ten wiersz, oj bardzo. Czuję jakbym czytała siebie i swoją duszę:)))Dla mnie idealny bo śmiało się mogę z nim utożsamić.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się