Mój świat

Mój świat szary był przed Tobą,
poranki trzymałem w garści...
zaciśnięte nerwowo.
W ten czas zajmowałem się tylko sobą,
w przepaści otchłań bezkresną spadałem
z obojętnością.
Teraz czas wypełniony jest Tobą.
Buduję swój świat...
miłością na nowo.
Szczęście wypełnia przestrzeń naszą,
Ślepo ufając sobie młodzieńczy bunt
zamieniamy w miłość ze stażem,
otwartą.
11-2013 S. Michewicz


pinokio

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-11-28 10:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < pinokio > < wiersze >
Harmony | 2013-11-28 14:14 |
Podoba mi się. Chyba przez te "poranki trzymane w garści" ;]
Hania24 | 2013-11-28 14:00 |
wyznanie podbudowujące to fajne gdy dostrzegamy innych (Ją) i to ze dostrzegamy zmienia nasz świat o 360 stopni ładny...pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się