Ten sam sen



Tyle przykrych słów brzęczy w pamięci
Słów palących podyktowanych bólem
Ale wszystko to minie świat wciąż się kręci
Puchem wspomnień jak kocem się otulę

Bylejakość i bezsens otacza mój dzień
Słońce nie chce się przebić zza chmur
Raz przede mną raz za mną wlecze się cień
Pod stopami wciąż niepewny grunt

Jak w karnawale wkładam maskę na twarz
By nikt nie zgadł że zadra gdzieś tkwi
Ogień tlił się aż wreszcie zwyczajnie zgasł
Tylko nocą ten sam sen się śni


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-11-27 09:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
kazap57 | 2013-11-28 17:43 |
jestem pod wrażeniem -przeczytałem z przyjemnością
fraszka | 2013-11-27 15:37 |
Fantastyczny. Bardzo lekki do czytania a zarazem taki niebanalny.
Cairena | 2013-11-27 14:31 |
Puchem wspomnień jak kocem się otulę...piękny wiersz...ileż masz w sobie poezji...*
soella | 2013-11-27 11:56 |
masz dar opisywania swojego stanu ducha .czytelny przekaz , z przyjemnością zaglądam.pozdrawiam.
Ziela | 2013-11-27 11:04 |
Są środki poezji ,rym… Temat ambitny , genialne przedstawienie . Profesjonalny ! 6
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się