Interludium - OIOM
czujesz
światło
nie-utulone mary
sennego
U K O C H A N I A (?)
gdy pod postacią
wina
zaciera
jawy granicę
w upadkach
w nagość
myśli
i biel
marznącą
a jeśli powiem
że
śni
świat oszalały (?)
a ja...
w wspomnieniu
lata
zatraciłam
zdolność
latania (!)
a wtedy (...)
obudzi mnie
płacz
skundlonych
snów
co
z krzykiem upadły
na nie-odśnieżone ulice
(a strach wyszczerza uśmiech
w popołudniach
które
B O L Ą...)
Irmmelin
|