Pokaż się

Pokaż się.
Wiem, że tego chcesz ja też tego chcę.
Ściągnij ubrania i zedrzyj moje.
Me ciało tej nocy chce być Twoje.
Twój wzrok je bada – moje ciało,
Lecz wiem, że dla Ciebie to za mało.
Czuję Twe ciepło, gorącem pałasz.
Niczym afrodyzjak na mnie działasz.
Zacznijmy krok drugi, pierwszy skończony.
Twój zapach... Jestem odurzony.
Czuję Twój dotyk wszędzie,
Jeździsz dłońmi w pełnym pędzie.
Usta złączone, języki splątane,
Ciało do ciała przylega stale.
Ciche westchnięcia, tak miłe dla ucha,
Bardziej podniecają, bo noc jest głucha.
Niepotrzebne bicze i łańcuchy.
Wystarczą Twoje ostre ruchy.
Wolniej? Szybciej? Zaradniej? To nie ma znaczenia.
Rób to jak chcesz i dziś sięgnij spełnienia.
Pokaż jak bardzo tego chcesz.
Wykorzystaj okazję i bierz.
Drapieżny, a za razem delikatny,
Sprytny, mocny, czuły, dokładny.
Wiesz co lubię i robisz to tak.
Wszystko po kolei, nic na opak.
Z każdą minutą zyskujesz moc,
Niech taka zostanie cała noc.

Junkie