Ocean

Tęsknota i smutek palą się powoli
Przy udziale łaski i mojej wątłej woli
Jaskółka marzeń skręciła kark o prawdę
Akceptuję już Twoją symultaniczną wzgardę
Burza ustała, horyzont jest w wielkiej dali
Ocean nadziei grzywaczami emocji nadal się chwali
Ile bólu od uderzeń dłuta szary marmur doznaje?
Z czego życie mnie jeszcze okraje?


sztabakoral

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-12-08 13:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < sztabakoral > wiersze >
Ziela | 2013-12-08 15:38 |
Nie tylko rymowany … 5+
strych | 2013-12-08 13:59 |
Troszeczkę go bardziej rozwinąć, to moje zdanie Ale daje 4.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się