Światło
Zobacz jak pięknie ścieli się mgła
Ponad nią z kominów snuje się dym
Już zapomniałam dokąd szłam
Wkrótce też zapomnę z kim
Słońce leniwie się gramoli
Kołdrę z chmur może dziś zrzuci
I jednym promykiem się zadowolę
Trzeba mi światła żeby wrócić
Nowego dnia ożywczy chłód
Ustami wciągam głęboko w płuca
Wybieram jedną z tysiąca dróg
Lekką melodię pod nosem nucąc
szybcia
|