Niemoc

Jak wielce nieszczęśliwa
Zagubiona
Od dobra coś odpycha
Od prawdy drzwi zamyka
Choć tyle mam wciąż szukam
Choć krzty radości krzty nadziei
Drogowskazu z nieba
Wielkiej Góry lub płomienia
Na darmo
Niczego nie ma
Czarna dziura
W Środku dławi wszelakiej szarości pustka
Poczucie że wyuzdany wzrok Tego obok poniewiera
Czy On na mnie wrzeszczy
Pij poczwaro kielich słów TAK MA BYĆ
Pokrako niegodna oddechu
Kukło zadowolona lecz nigdy żywa
Zastygła lawo
Dla świata bezczelne nic
Nie nie nie NIE
Czy to obłuda pomieszała zmysły
Opętała ciało jakaś czarna siła
Czy ja przez kłamstwo przeznaczona
Na wieki tułacze
Na ucztę demona


Malwa89

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-12-10 12:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Malwa89 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się