Pod kołami
Pod kołami życia,
tratowany kopytami czasu
i zasypywany tumanami ideologii z piasku,
które rozwiewa wiatr północy,
odbywam swoją własną podróż na wschód.
Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów biegnę,
szukając oczyszczenia wewnątrz swojego jeziora,
które ma jednego pana - ducha.
Na marginesie życia egzystuje, zgodny tylko z wilkiem,
który chciałby zagryźć ten świat.
Ale jak?
Od marginesu do tego zepsutego ogromu
oddziela mnie gruba linia zasad.
Dziś - to nie jest dobry dzień.
Ale mogę nie mieć następnego.
Bo dopełniam żywota we wnykach.
Od dziś do dziś dzieli mnie przepaść.
Od jutra do nigdy nie dzieli mnie nic.
Wiem tylko jedno.
Moja podróż się dopełni wraz z duchem.
A ten będzie formą dopiero gdy minie
nigdy
(...)
Chaos
|