Nie pytaj
Jakiś stwór siedzi w żołądku
Wyżera wszystko co jest do strawienia
Nie
Nic nie jest w porządku
Palący ogień nie do ugaszenia
Suchość w ustach z rana
Nieopanowane rąk drżenie
Usta zakrwawione od przygryzania
A w uszach szerszenie
Obolała skóra
Jak po wylaniu wrzątku
Brak tchu co gardło chwyta
Nie
Nic nie jest w porządku
Więcej już nie pytaj
szybcia
|