Ciemna strona światłości

Ciemna strona światłości
Coś ostatnio w mym sercu gości
Nie dokończone sprawy
Zalegają jak fusy w filiżance kawy

Zapomnieć o nich nie dam rady
Rozwiązać je problem nie od parady
Pragnę głupich myśli zagłady
Lecz brak odpowiedniej ogłady

Czas tak szybko leci nic się nie zmienia
Ciężko w takich chwilach się życie docenia
Czuje jak przepływa miedzy palcami
Zacisnę pięść nie dam się omotać harcami

Czas wyznaczyć sobie nowy kierunek
Opuścić dotychczasowy posterunek
Podążyć za krętym szlakiem
Hen za pola zasiane makiem


Supersajanin4

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-12-29 23:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Supersajanin4 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się