prawdziwi przyjaciele
ileż to czasu człowiek traci
stawiając wszystko w grze o szczęście
zamiast wygranej chce deklaracji
zapewnienia że znalazł swoje miejsce
żyjąc wspomnieniami i marzeniem
nie chce zobaczyć tego co blisko
przeszłość hamuje odbiera nadzieję
o mały figiel straciłbyś wszystko
ni stąd ni zowąd ktoś się pojawia
przywraca uśmiech i wiarę
i zamiast szklanki na łzy nadstawiać
porywa w wir tańca zuchwale
wystarczy się poddać silnym ramionom
wcale nie trzeba nowej miłości
kiedy za miłość się płaciło słono
powinno się wystrzegać samotności
los nas czasami może zaskoczyć
przyjaciół prawdziwych podsunie
tych co nam wreszcie otworzą oczy
nauczą wszystko zrozumieć
z wdzięcznością przyjmij gdy ktoś ci daje
cierpliwą miłość i dłoń pomocną
kogoś kto kochać będzie cię stale
nie tylko upojną nocą
szybcia
|