Bawiąc się uczuciami
W dzień powszedni
Gdy mało czasu na przyjemności
Nie ma gdzie wyskoczyć
Bo nie ma z kim
Gdy zjada cię nuda
Wracasz do przeszłości
Oglądasz zdjęcia
Wchodzisz w moje sny
Od święta jednak
Masz gdzieś co się zdarzyło
Za kółko wsiadasz
Wyznaczasz nowy cel
Nie ważne z kim
Byłe tylko było miło
Świeża zabawka
Pokoloruje ci dzień
Codzienność wraca
Po domu znudzony się snujesz
Znów po mnie sięgasz
Bo wiesz że jestem
Zagłuszasz mi ciszę
Zrozumieć cię nie umiem
Z sentymentu
Czy wyrachowania
Bawisz się moim sercem
szybcia
|