Kosmita...

Jestem kosmitą no bo jestem zielony,
mam własny statek o napędzie atomowym
i własna załogę trochę zaskoczoną,
ale spokojnie statek nawigują wręcz idealne,
możemy być duzi, możemy być mali
to wszystko zależy od naszej podróży,
ostatnio latamy w
gwiazdozbiorze ekstazy, układu transu i planety strachu,
a fotele to statki kosmiczne są nowej generacji,
na naszej stacji znajdują się także
związki psychowości naturalno psychicznej
i służą do obrony świadomości przez atakiem
normalności...


Dzagoda

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-04 14:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Dzagoda > < wiersze >
Dzagoda | 2014-01-05 10:42 |
Jest to wiersz rymowany i nie tylko posiada rym na końcu.
Ccclaudia | 2014-01-04 19:28 |
Koniec zawiera rym i psuje w pewien sposób całą powiem 'schizowość' tego przedsięwzięcia. Poza tym cały ten potok gwiezdnych słów jest interesujący i ciekawi podczas przechodzenia do kolejnych wersów. pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się