Mrówki




Wkrótce opadną ostatnie iskry fajerwerków
Powróci czas że znowu coś zaboli
Wspomnienie zamknięte w cichym światełku
Czasu co starych ran nie chce zagoić
W czeluściach marzeń zagrzebane pragnienie
By choć przez chwilę znowu móc poczuć
Te same motyle tańczące w słońca promieniach
Co odleciały zostawiając niepokój
Te same niechciane powroty myśli natrętnych
Rozlezą się armią mrówek po ciele
Zemsta za mrowiska przypadkiem kopnięte
Butem co zmiażdżyło a znaczyło tak wiele



szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-12 08:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
zarumienionaiwona | 2014-01-12 17:00 |
Podobno czas leczy rany,lecz ja w to nie wierzę czasami tak boli,że nie da się zapomnieć nigdy,smutny,ale ja uwielbiam takie klimaty w nich czuję się najlepiej :)+ pozdarwiam
blueoctober | 2014-01-12 11:55 |
...
Magdis | 2014-01-12 10:07 |
Szybciu, przy takich wierszach jak ten, najzwyczajniej nie wiem co napisać. Słowa są zbyt płytkie a ból zbyt wielki by ogarnąć go słowami. Za dobrze go znam. Pisz i nigdy nie przestawaj.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się