Błazen

Płakał Błazen rzewnie,
ronił swoje łzy.
Był taki samotny
pośród życia dni.
Czekał na swą miłość,
czas do przodu gnał,
odmierzał minuty
w nieistnienie pchał.
Blask księżyca rozjaśniał mu umysł.
Krwawe krople jak wodospad policzki drążyły.
Serce stukało delikatnie, cichutko
a gwiazdy z myślami mętnymi tańczyły.
I trwał tak zawieszony w swej śmiesznej, małej nicości...
muskany wiatrem, chlapany błotem głupiej naiwności...


MadameWitch

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-16 12:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < MadameWitch > < wiersze >
hohenheim | 2014-05-13 23:42 |
No ładnie, poniekąd się w nim odnalazłem. Lekki i ciekawy, choć temat ciężki. Z podobaniem :)
Conte | 2014-04-21 12:07 |
Dawno mnie tu u Ciebie nie było :) a szkoda:) nadrobię straty:) pozdrawiam
Madame_Heloiza | 2014-01-16 14:20 |
"I trwał tak zawieszony w swej śmiesznej, małej nicości... muskany wiatrem, chlapany błotem głupiej naiwności..." Najtrudniej otrząsnąć się z błota i pójści dalej. Dziękuje naprawdę Piękny
Madame_Heloiza | 2014-01-16 14:20 |
"I trwał tak zawieszony w swej śmiesznej, małej nicości... muskany wiatrem, chlapany błotem głupiej naiwności..." Najtrudniej otrząsnąć się z błota i pójści dalej. Dziękuje naprawdę Piękny
strych | 2014-01-16 13:21 |
Śmiech to zdrowie. Ale nie dla wszystkich.
Michal76 | 2014-01-16 12:22 |
:D
Cairena | 2014-01-16 12:22 |
Ciekawie napisany...bardzo wymowny...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się