Pluszowy miś

Pojechałam dziś do domu:
- Co ja widzę, nie do wiary!
Córka mojej młodszej siostry,
z biurka kradnie mi dolary.

Jeszcze z lekkim zaskoczeniem,
wtrącam szybko: “ Młoda damo,
po tak przykrym incydencie,
porozmawiam z twoją mamą.

- Jest mi przykro, droga ciociu,
za przykrość zrobioną dzisiaj.
Ale chcę żebyś wiedziała,
że pragnęłam tylko misia.

Jedne dzieci są biedniejsze,
drugie już bardziej bogate.
Ale nawet i te biedne
misiów mają pod dostatek.

Więc i ja pragnęłam kupić
pluszowego przyjaciela.
On mnie zawsze by pocieszał,
łzy z policzek wciąż wycierał.

Wiem, od braku misia w domu,
zło na świecie jest plugawsze.
Inni w kąt go porzucają,
ja zostałabym na zawsze.


niebieskooka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-17 18:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < niebieskooka > < wiersze >
niebieskooka | 2014-01-17 20:10 |
Takie ma być ;)
zrozpaczona | 2014-01-17 19:22 |
Pięknie napisane... choć trochę smutne..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się