Znikające ślady

Ostatnie metry przeszli wtuleni w siebie,
do końca tworząc nierozłączną jedność,
usiedli przy rozpalonym ognisku
aby ostatni raz być ze sobą, bardzo blisko.

.......

Rozsypane ślady
zabrały niecierpliwe,
zimne fale.

Zabrały piękne łuki, idealne koła
w szalonych chwilach przez nich stworzone.
Zostało jedynie piękne pióro albatrosa,
starannie pośród nich, w gorącym piasku schowane,

kiedy zeszła z ich wspólnej, teraz tonącej wyspy,
by sama powrócić na zawsze tam,
skąd kiedyś wyszli,
nim razem stanęli u swojego nieba bram.


Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-19 16:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się