to na nic





to na nic
ten kamień oplotły korzenie drzew
nic go nie ruszy
ani drgnie kiedy burza szaleje
pustka pocięta deszczem na cienkie nici się rwie
a za rogiem tęsknot gniew topnieje

to na nic
słowa się odbijają jak krople deszczu
spłyną
potem słońce i wiatr go osuszy
czy kiedykolwiek pęknie
jak długo jeszcze
nie dotknięty ogniem nic go nie poruszy

to na nic
mchem prędzej wilgotnym porośnie
choć tyle życia
tyle świata dookoła
taki zimny leży
w ogromie swoim wyniosły
nic nie zrozumie
skoro nie słyszy że coś go woła


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-31 10:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
kazap57 | 2014-02-02 15:54 |
doskonała gra słów i stworzony most metafor tworzy wyjątkowa drogę ku tęsknocie - oczywiscie to tylko moje odczucia - pozdrawiam
anias | 2014-01-31 10:58 |
Zimny głaz, skorupa..a przecież kropla wody drąży skały...niezbadane są wyroki losu... poczekajmy na rozwój wydarzeń... pozdrawiam serdecznie.
blueoctober | 2014-01-31 10:28 |
co ma być to będzie...:)przecież cuda się zdarzają
Ziela | 2014-01-31 10:18 |
Bijesz obrazami ! 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się