Wilk


Wilk na skałę wysoką wskakuje,
podnosi głowę stronę księżyca,
patrzy na niego i zaczął prosić,
swą modlitwę wyciem zaczyna...

Para z nozdrzy jego bucha,
jak ogień ze smoczej paszczy,
śpiewa jak umie najmocniej,
jego serce wzywa wilczycę...

Szuka jej po puszy całej,
ledwo się wydostaje z konarów połamanych pułapki,
cudem omija potrzask przez złego człowieka zastawiony,
skóry swojej i życia bez celu wyższego nie odda...

Szuka ciebie ten samotnik,
w gwiazdach odnalazł nadzieję,
złoży się obok twego ciała,
wtuli się w twoje włosy,
zaśnie szczęśliwy w naszej jaskini...


feniks

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-02-13 13:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < feniks > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się