Pojedynek



Plastik, nienaturalność, ekstrawagancja i
wyimaginowana elegancja
Metal szlachetny - srebrne pierścienie,
Czarna wstążka na szyi i lewym nadgarstku,
zaślubiona Kotu - strażnikowi Księżyca...
Rozbita jak zielone szkło butelkowe.
Tapeta i kicz a pod nią strach o następny dzień...
Lęki i płacz, gniew i pozory...
Pożar zmysłów, namiętności burza,
okruch gwiazd w pocałunku -
promień Słońca walczący z Cieniem.
Anioł z Demonem tańczą w przestrzeni
jak powiew wiatru roznoszący ogień...



feniks

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-02-19 17:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < feniks > < wiersze >
supermassive | 2014-02-19 22:22 |
przeszywasz słowami
Ziela | 2014-02-19 18:10 |
Fajna gra słów 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się