Ukraina


*

Siedzę skulona
przed telewizorem
wpatrzona
w dramatyzm
Ukraińców...
z gulą w gardle,
ze łzami w oczach,
serce łomoce...
bezsilna...
Słyszę te strzały,
wybuchy, krzyki,
latające kamienie,
ludzie padają,
krew na ulicy,
dymy, płomienie...
Pogubiłam się
w twarzach, kaskach,
mundurach, maskach...
strach i gniew się budzi
widzę strzelających
do siebie ludzi
i bezwolność świata,
a brat zabija brata...
Czuję się winna
swojej niemocy,
w ciepłym domu,
w wygodnym fotelu
oglądam
jak wolności bronią
tam, na Majdanie...
i zginęło już wielu...

*


emerytka

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2014-02-21 00:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < emerytka > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się