Wielokropek

Myśli przepływają swobodnie
jak magnetyczne fale.
Dźwięk w głowie i kropki,
tysiące kropek po trzy – wielokropki.
Chwytam słowa i uwalniam pragnienia,
przenoszę na papier marzenia...
To tablica wizji z głowy
nie przeliczy go algorytm.
Zwariuje, znów wchodzę
w myśli labirynt.
Sen na jawie śnię...

Nie analizuj bo zapędzisz się
za daleko i zgubisz
w pułapkach mojego umysłu...

Poproś a dostaniesz odpowiedź.
Zamawiam w Katalogu Życia...
Mieszam choć krew się we mnie gotuję,
Statyka mnie dobija w DNA –
dynamika i liryka w skręcone.
Z mroku wyjść się staram
choć w życiu dramat...

Idę szybkim krokiem i obserwuję otoczenie
wnikliwym wzrokiem.
Analizuję i stare czasy przypominam...
Biegnę za szczęściem,
staram się łapać chwilę
tak jakby miała być ostatnią...
Biały promień – wybraniec,
Jedną myśl na dziesięć piszę...
Płomień w sercu się pali
Choć płacz słyszę czyjś w oddali
ja z popiołów powstanę i krzykiem
znów zmącę ciszę...



feniks

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2014-02-21 13:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < feniks > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się