Dorosłość

Pół dziecięcej stópki
stawia ćwierć kroku.
Pierwszy upadek na
drodze krzyżowej.

Namiętny widok
dymu papierosów.
Drugi upadek,
ludzie-bogowie płaczą.

Potrzeba wiecznego
snu wciąż odległa.
Trzeci upadek
staje się faktem...

Gwoździe, coraz
wyraźniej jednoczą
się z lewitującym ciałem.


Przybicie do Krzyża.


Teraz podążaj ślepo
za gorzkimi śladami
pozostawianymi w otchłani
obojętności ludzkich twarzy.


Michi

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2014-03-15 19:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Michi > wiersze >
roman | 2014-03-22 10:36 |
mocne słowa
Xii | 2014-03-16 10:31 |
Dorosłość to gorycz kruszejących monumentów dzieciństwa.
Cairena | 2014-03-15 23:40 |
Podzielam opinie powyzej napisane, piekny powiem krótko...*
Conte | 2014-03-15 23:14 |
Nie warto być dorosłym ... no , chyba że bedziemy patrzeć na swiat oczyma dziecka. piękny wiersz. pozdrawiam
Magdis | 2014-03-15 20:36 |
Szkoda, że tak rzadko możemy czytać te wspaniałości. Rewelacja.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się