Droga przeznaczenia

w bezkresie nocy
zapomnienia szukam
czekam na sen
który nadejść nie chce
myśli krążą jak szalone
ile jeszcze znieść mogę
nocy nie przespanych
i łez w poduszkę wylanych
coraz słabsza wola istnienia
już skończyły się marzenia
o miłosnych uniesieniach
blady księżyc
zza chmur się wyłonił
swe lico przede mną skłonił
oświetlił drogę przeznaczenia
moją drogę do krainy cienia


perelka176

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-05-18 13:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < perelka176 > wiersze >
mały_ksišże | 2006-05-20 00:09 |
Pozdrawiam :)
mały_ksišże | 2006-05-20 00:08 |
znam to uczucie... lecz nie ma co się dołować, œwiat jest pozostaje piękny tak czy inaczej
perelka176 | 2006-05-18 16:17 |
Karo:)))
perelka176 | 2006-05-18 16:16 |
Smoczusiu...nikt...wiem i dziękuję:)))
Bazyliszek | 2006-05-18 16:04 |
Perelko cien to nie dla Ciebie i ja jak nikt pomoge:)))
Kara Kaczor | 2006-05-18 14:08 |
tak, piekne Jolu, ale takie tęskne, smutnawe... Pozdrawiam :)
nikt | 2006-05-18 13:55 |
piekny perelko...zamiast do krainy cieni zabiorę cie...daleko ...żebyœ już nigdy w poduszke nie płakała...buziaczki...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się