Przy ognisku
Wczesnym zmrokiem, na ściernisku
ze znajomym gronem swym
rozpaliliśmy ognisko,
w dal popłynął siwy dym.
Miło marzyć przy ognisku
kiedy płoną suche drwa
i gdy człowiek obok siebie
ukochaną postać ma.
Lecz czasami pamięć z dymem
poszybuje sobie w świat
do tych zdarzeń co minęły,
do burzliwych młodych lat.
I przypomni naszą miłość
kiedy młoda byłaś ty
i jak w sercach nam iskrzyły
niby z tego ognia skry.
Lub zanuci ktoś piosenkę,
by przypomnieć pracy znój
albo jak przed laty woje
za ojczyznę szli na bój.
Dołóż jeszcze do ogniska,
niechaj czar ogniska trwa
póki jeszcze spać się nie chce,
póki mamy jeszcze drwa.
Niechaj płomień serca grzeje,
niech się wije wspomnień nić.
Jeśli o czymś zapomnimy
to będziemy potem śnić.
roman
|