Drugie życie

Narodziłam się Panie na nowo
Dałeś mi zdrowe nogi i ręce
Zaśpiewałam Ci pieśń dziękczynną
Zapomniałam o swojej męce
Dałeś mi drugą szansę,
trzecią a potem czwartą
Nauczyłeś zwyciężać w walce
A ten trud nie na darmo
Dzisiaj wiem, że ilekroć upadnę
Ty wciągniesz swą Świętą Dłoń
Wskrzesisz we mnie Nadzieję Matkę
Pobłogosław mój Dom
Tak więc klęczę tu Panie
przed Tobą
Na Twe ręce składam modlitwę
Prosząc Boże o łaski i spokój
Tak dziękując, że wyszłam z mroku
I nie muszę zyć w tym amoku

01.05.2014r.

cespugliogazeta_pl

Średnia ocena:

Kategoria: Życie

Data dodania 2014-05-05 15:10

Komentarz autora:

Strona glówna

< cespugliogazeta_pl >

< wiersze >

kazap57 | 2014-05-08 13:34 |

wiersz modlitwa pełen wiary i pokory bardzo osobisty

anias | 2014-05-05 17:15 |

tak..los to twardy przeciwnik z którym bierzemy się za rogi..ale są wartości na które nie ma ceny... Choć zwykle rozumiemy to, gdy jest...za późno. Dobrze, gdy dostaje się drugą szansę...

cespugliogazeta_pl | 2014-05-05 15:51 |

Gdy człowiek stanie z chorobą lub śmiercią bliskiej osoby twarzą w twarz a potem dostanie drugie życie, wszystko się przewartościowuje i tak naprawdę wtedy staje się jasne co się liczy w życiu.

Conte | 2014-05-05 15:34 |

Przepraszam to co było...

Conte | 2014-05-05 15:33 |

Cieszmy się tym co mamy bo to co jest czy będzie nie należy do nas-..

Brak komentarzy