Dla Ciebie
patrzę za okno na drzewa w sadzie
jak je kołysze z czułością w głosie
wiatr co w bezdrożach
nocy zasypia
sama
w zaciszu pytam się siebie
czy w nocy mogę o drogę
Ciebie zapytać
choć już tą drogą szepczą me usta
w twoim oddechu z rozmowy słowem
ty jak ten wiatr co drogą przemyka
Ja jabłoń w sadzie
z czułością w głosie..pytam
o nocy ciemna chłodna majowa
co ziemię karmisz deszczem i słowem
popatrz na jabłoń w twoim ogrodzie
drzwi do miłosnych chwil nie zamykaj
niech dłonie w warkocz
wiatr w liście splecie
dumnie potrząśnie czupryną
i jak na skrzydłach do gwiazd uniesie
miłość co oczy zachwyca...
jabłoń w ogrodzie już nie ta sama
różowa suknia w koronie
ty możesz tak że smak jej odnależć
tylko zapytaj o drogę....
Hania24
|