Chwila

Miałeś wtedy za duże buty
i tęsknotę,
co jak bezpański pies
błąka się między gazetą a poranną kawą

Schyliłam się po biedronkę
odważnie maszerowała po twej sznurówce
a Ty niezauważenie
wdrapałeś się na wzgórza moich dłoni

Odnalazłam cię schodząc ze szlaku
poznałam po głębokich śladach w prążki
świeżego jeszcze cierpienia
w rozmiarze czterdzieści.


Ola

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-05-30 15:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ola > wiersze >
p_s | 2014-11-30 12:22 |
niesamowity :-)
szybcia | 2014-06-02 19:28 |
przepiękny wiersz Olu :)*********
kazap57 | 2014-05-31 22:09 |
sugestia i refleksja - zatrzymujesz
Ola | 2014-05-30 22:14 |
Dziękuję Wam bardzo i pozdrawiam!;)
anias | 2014-05-30 18:08 |
W niebanalnych słowach o niebanalnym uczuciu...Olu z prawdziwą przyjemnością czytam...
Cairena | 2014-05-30 17:36 |
Bardzo ciekawy wiersz...*
roman | 2014-05-30 16:06 |
lubię Twoje wiersze Olu
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się