Niewidzialna 2.
Odchodzę.
Ze wzrokiem wbitym w ziemię
Liczę cykające świerszcze.
Nie prowokuję.
Łez.
Choć same układają się pod powiekami.
Podarłam serce - lepiej żyć bez niego.
Wiatr zabrał jego resztki.
Rozrzucając je po świecie
Zabrał pokusę posklejania go od nowa.
spinka
|