R.I.P
przecież to było jakby przedwczoraj
słońce wzeszło jak za każdym razem
może ten dzień był jednak wczoraj
bo wciąż w mych oczach stoisz obrazem
słyszane dźwięki tak dobrze już znane
twym głosem przenikły ludzkie marzenie
to tego dnia właśnie było Ci dane
zamienić modlitwę w nucone wspomnienie
ach.. jakże piękna to była sobota
dzień ciepły i pełen powietrza natchnień
podejrzanie w Londynie czaiła się duchota
dziwne.. to miała być sobota bez zmartwień
niewidzialni emigranci szli długą ulicą
ty ich tak kochałaś byliście jedno
ostatni zakręt przed twą okolicą
Camden Town twego życia sedno
dziś myślami przenikam przestrzeń dzielącą nas od nieba
drogą tą setny raz zmierzam lecz nie został tam żaden mój ślad
idąc dłońmi muskam łany zbóż z których piekę bochen chleba
jakże cudownie on smakuje tęsknymi wspomnieniami tamtych lat..
R.I.P
,, Love to Live and Live to Love ''
~ Amy Winehouse
14września1983 - 23lipca 2011
Amy pamiętamy [*] :(
Anonimm
|