świt II

z porannej mgły
utkałem
pocałunek zwiewny

wraz z parującą kawą
złożyłem go delikatnie
na twoich ustach
zaskoczonych
pełnych
pytań dlaczego

skąd tu się wziąłem
o tej porze

ponieważ
wszystko jest możliwe

we śnie


p_s

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-07-23 16:31
Komentarz autora: Swanscombe 23/07/14 jakoś tak dzisiaj w pracy chodziło mi to po głowie...i nie mogło odejść...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < p_s > < wiersze >
szarotka | 2014-09-02 20:09 |
ech, potrafisz poruszyć
zrozpaczona | 2014-07-25 20:49 |
Piękny sen :)
Gelsomina | 2014-07-23 23:48 |
Ładnie, ale jeszcze bym nad nim popracowała, nad końcówką. Pozdrowienia:)
Conte | 2014-07-23 17:30 |
O tak...jest...
szybcia | 2014-07-23 16:54 |
we śnie...***
KatNa | 2014-07-23 16:52 |
uroczo i romantycznie :)
Ziela | 2014-07-23 16:44 |
Zazdroszczę ci pomysłu 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się