Czarodziej

Spotkałam czarodzieja
w dziwnym miejscu

nierealnym.....
dal mi nadzieję na lata....

dał mi ciepło przy ,którym serce swe ogrzałam
serdeczność i serce na dłoni....i choć mnie nie znał przygarnął do serca


jak zbłakaną owieczke zagubioną pośród gór zielonych...

zaczarował dusze mą
otworzył oczy na lepsze jutro


czy to czar..
czy moja wyobrażnia?

tak niewiele potrzeba do szcześcia


i ten palec na mych ustach
kiedy chcialam powiedzieć


....tyle słów niewypowiedzianych....
nie muszę mówić

zbędne są słowa

spojrzenie w oczy

odbicie duszy


ta powieść nadal się pisze.....


Bystrooka

Średnia ocena: 8
Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2006-06-01 09:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Bystrooka > < wiersze >
iskierka | 2006-06-01 21:38 |
ładny wiersz...:)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się