Błędny chłopiec

„Błędny chłopiec”

I Zawsze radziłem sobie sam
Ale teraz wymiękam
Pomóż mi ten jeden raz
Jedyna szansa to ty.

II Gdybyś to zrobiła
Byłbym szczęśliwy
Nie umarłbym tak szybko
Ale dopiero gdy czas nakaże.

REF: SAMOTNIE PRÓBUJĘ
WALCZYĆ Z WIATRAKAMI
SKLEIĆ LODOWY DZBAN
ZEBRAĆ ROZSYPANE KAMIENIE.

III Zostawiony na pastwę losu
Łkam i jęczę w ciszy
Próbowałem coś ocalić
Ale jak zwykle bezskutecznie.

REF: SAMOTNIE PRÓBUJĘ
LECZ NIE MOGĘ TEGO ZNIEŚĆ
NIE JESTEM W STANIE UDŹWIGNĄĆ
TEGO ŻE ZOSTAŁEM SAM.

„Żegluje samotnie po bezdrożach
Chce wytrwać bo obiecał
Przysiągł na swój honor
Że przeżyje i młyńskiego smoka pokona, zabije”.


Laura_Peyton_Ylonen

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-08-01 14:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Laura_Peyton_Ylonen > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się