Rozpadlina

Naprzykrzam się sobie
co jakiś czas, błądząc
w zwykłym życiu

oddech staje się
mechaniczny,

monotematycznie
trzymam się dni
robiąc śniadanie

o porach, w których
nawet sen jest nieprzyzwoity
układam wszystkie słabości
na stopach

i ciężko kroczę


donikąd


Ccclaudia

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Życie Data dodania 2014-08-15 23:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ccclaudia > < wiersze >
p_s | 2014-08-17 22:14 |
rozumię Cię..również potrafię naprzykrzać się sobie..mądry i..inny..
Conte | 2014-08-16 14:22 |
Pełen roztargnienia ... piękny w treści i w słowach
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się