Rozpadlina
Naprzykrzam się sobie
co jakiś czas, błądząc
w zwykłym życiu
oddech staje się
mechaniczny,
monotematycznie
trzymam się dni
robiąc śniadanie
o porach, w których
nawet sen jest nieprzyzwoity
układam wszystkie słabości
na stopach
i ciężko kroczę
donikąd
Ccclaudia
|