czarny raj

„czarny raj”

Nie mogąc czekać poszłam w jego objęcia
Wybacz, ale wiedziałeś, że tak postąpię
Widziałeś me łzy, słyszałeś lament
Niewzruszony wyruszyłeś na wojnę
Wiem co dla ciebie najważniejsze,
Lecz to ja powinnam być na podium.

Za każdym razem gdy jestem w raju
Wspominam przeszłość i nie tęsknie
w końcu jestem dla kogoś ważna;
Ty jak i twoi poprzednicy żałujecie
Gdy ja osiągam szczęścia szczyty
Ty grzęźniesz w mulistym dnie.

Nawet teraz mnie obwiniasz
Pamiętasz naszą zabawę, wstyd
Popatrz się w lustro , wstyd
Płeć piękna to byłeś ty panie
To czemu teraz jesteś samotny,
Gdy ja jestem z nim w czarnym raju.


Laura_Peyton_Ylonen

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-09-07 13:14
Komentarz autora: o r.r. napisane dawno
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Laura_Peyton_Ylonen > < wiersze >
Laura_Peyton_Ylonen | 2014-09-07 22:45 |
to nie wiersz o zdradzie tylko o niedocenieniu. Ona chciała być z nim ale on uważał ja za "niegodną jego" wiec ona w końcu postanowiła ułożyć sobie życie bez niego.
Cairena | 2014-09-07 14:22 |
smutne ale prawdziwe...*
skala | 2014-09-07 13:41 |
mimo wszystko każda zdrada boli
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się