...grzybobranie...

Kiedy jesień już nadchodzi
Z domu nikt by nie wychodził
Lecz, gdy aura i pogoda
Siedzieć w domu wielka szkoda
Mgły poranne, w trawie rosa
Zimno, kiedy noga bosa
Jednak w lesie jest cieplutko
Grzybkom rosnąć też milutko

Borowiki i koźlaki
Czasem kurki i maślaki
Chodzisz z koszem swym po lesie
Gdzie są grzyby tam cię niesie
Po powrocie dumasz, myślisz
Dzisiaj w nocy się nie wyśpisz
Grzybobranie jest udane
Więc cię czeka obieranie
Część ususzysz, ugotujesz,
Na pierogi, marynujesz
Moc przetworów już na zimę
Masz zadowoloną minę


KatNa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-09-11 19:40
Komentarz autora: dla miłośników zbierania grzybów, smakoszów i nie tylko :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < KatNa > wiersze >
Conte | 2014-09-14 20:13 |
:)
Wierzbina | 2014-09-11 21:24 |
z przyjemnością przeczytałam
anias | 2014-09-11 19:55 |
zbieranie grzybów jest zdrowe i przyjemne...jedzenie ich też:) fajny wiersz z przyjemnością przeczytałam.*****
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się