źrenica

Źrenica

koła się toczą
kobiety, dzieci
mroczą

idiotka u góry
spasana, skrępowana
nićmi, wiciami

skrępowana z niedobraną
kobietą jedyną
blondem jej poświata
świeci, budzą łzami

dzieci...
niczym stokrotki po deszczu
się bawicie bezsensem
inwigilacji klawiszem

ja słyszę

''Blondem świeci jak latarka;
sprzęt, 'arka, kopiarka
stacja -inwigilacja

jak we mgle, ja śnie

jest świetnie, w świetle księżyca
w jej smole białek
mieni się błękitno szara

źrenica ''