za wolność

już świt, już brzask, już wstawanie
chmury, na niebie widzę mogiły wschodu
od zachodu błękit, chmury zaróżowione
pamiętają piękności rys, gwiazdy zachodu
wytyczają w odrodzeniu nowe postępowanie

Żołnierze prawdy poginęli na wschodniej flance,
umierają za wolności dogmaty, a harce
czynią Ci co imperatora kłamstw słuchają;
jak pionki na szachownicy walczą i łkają.

...wyrasta z donicy nienawiści balon
unosi się nad pogorzeliskiem prawdy...

bladożółty błękit wskazał nowy dzień,
Pamiętajmy- krew przelana błękitem jest,
Znika nienawiści na chwilę brudny cień,
Kiedy padasz na kolana- ostatnim Twój gest

(a gdzieś daleko nad rzeką On skrywa się
Patrzy gdzie jesteś, jak jesteś On Jest)

stratocaster