między puszystym mchem, a jutrzni echem

Przystany między puszystym mchem
a niebieskiej jutrzni echem
skrzydłami słowika ślady leśne
odprowadzam

wchodzę jakby
niewidzialnymi drzwiami
aurą dogadzam
Słońce odprowadzam
spojrzeniem

troski, smutki...
jak tańczące nutki
z duszy wyganiam
jak jesienne listki
tańczą wkoło znane...
znasz?

Melancholii muzyka
mija... i Twoja Twarz
jesionu pokłonem
się owija, to znam
znasz?


troski i smutni
jak tańczące pyłki, nutki
z duszy wyganiasz
jeż sennym tuptem
tańczy wkoło znanym ze
wspomnień...
- zła wyganiasz

i wołasz..
wołasz..:
''Chcę..''

wyłania się puszystym mchem,
a niebieskiej jutrzni echem...

...skrzydłami słowika poznany,
Śladem leśnym, z nocy dniem...


...(Twój ukochany)


stratocaster

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-09-19 12:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > wiersze >
stratocaster | 2019-05-04 18:40 |
dziękuję...
Viasyl | 2019-05-04 18:36 |
mhm... piękne połączenie... natury tchnienie... a On tam jest... Twój ukochany... pięknie piszesz... pozdrawiam
stratocaster | 2014-09-19 20:51 |
...z nocy dniem.. niebieskiej jutrzenki echem, puszystym mchem.. śladem leśnym z nocy dniem...(w Twoich myślach >Chcę<)zauważasz?
Madame_Heloiza | 2014-09-19 16:29 |
...skrzydłami słowika poznany, Śladem leśnym, z nocy dniem...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się