Znów triumfujemy

Przychodzą nowe dni chwały Rzeczypospolitej.
Gdzie zamiast pól bitew wielkich.
Boisko siatką rozdzielone.
I zamiast konnego husarza- siatkarz z celnym okiem.

I zamiast terkotu husarskich skrzydeł.
Ryk tysięcy gardeł na stadionie.
,,Raz,dwa,trzy'' i ,,Ostatni,ostatni''
A Polacy znów idą od triumfu do triumfu.

I znów dźwięczy polska chwała.
I znów jesteśmy mistrzami.
I znów władcami świata.

Choć zamiast kopii husarskich-palce obandażowane.
A miast Te Deum-ryk tysięcy gardeł.
We are the chempions.

Tadeusz_Gustaw