Oda do ludzkiego ścierwa
Pająki jadowite
w twą duszę wpuszczę swym wzrokiem
byś wydalił swe wnętrzności
wymiotując śmiertelnym krwotokiem.
Chmarę os wściekłych
wszepczę ci do ucha
aby mózg twój bezlitośnie żądliły
aż nie wyzioniesz ducha.
Wypuszczę cię nago, nocą
w las, pośród głodnych wilków stado
żebyś zdychał w wielkim bólu,
swych grzechów nadal nie świadom.
Ponury_Nekromanta
|